Papa, Malinowski

W maju 1916 roku Bronisław Malinowski opuścił Wyspy Trobriandzkie. Szczęśliwie, jeszcze na nie powrócił, tak jak w przyszłym roku i my - studenctwo - powrócimy na jejak - czy to jako studenci, czy absolwenci, czy wykładowcy, czy też wiecznie żywy plankton. W najbliższy poniedziałek zbierzemy się tedy, by uczcić odejścia i powroty, odwołując się do Czasu Świętego badań Bronka Malinowskiego, przed którym nie było niczego. Przynoście najzabawniejsze, najciekawsze, najmądrzejsze bądź najbardziej żenujące fragmenty swoich notatek terenowych, gdyż będziemy je odczytywać - a autor uznanej w demokratycznym głosowaniu za najlepszą wygra piwo. Przewidujemy też inne gry i zabawy ogólnorozwojowe. Bo trzeba się rozwijać! To ostatnia taka ogólnojejacka impreza w tym roku akademickim, więc zwalajcie się tłumnie! A żeby nie zapomnieć, klikajcie w wydarzenie facebookowe.

Ostatnie takie zebranie w tym roku!

Drodzy kołowicze,

jako że rok akademicki powoli zbliża się ku końcowi (a niektórzy w ogóle kończą studia i takie tam), należy obowiązkowo spotkać się celem podsumowania naszych tegorocznych osiągnięć, wypunktowania tego, co nie wyszło i wysnucia planów na przyszłość. A jest o czym mówić. Zrobiliśmy bardzo wiele i możemy się tym śmiało chwalić. Niedociągnięć było zaledwie kilka i to takich, które łatwo naprawić w przyszłym roku. Zaś plany... ach, plany! Ileż ich jest! I ileż z pewnością narodziło się w Waszych bystrych, twórczych umysłach, i czekają teraz, byście mogli się nimi podzielić! Ileż z kolei musicie przejąć w swoje młode, dzielne ręce, by przyczynić się do większej sławy i chwały Koła Naukowego "Etno" i etnologii w ogóle!... A zatem - spotkajmy się i podzielmy tym, co ważne.

Miłościwie Wam panujący Zarząd zebrał się wczoraj, omówił wszystko między sobą i wybrał fakty, które Wam przedstawi w najbliższy poniedziałek, 21.05.2012, o godzinie 20:30 w sali 108. Mamy nadzieję, że i Wy przedstawicie nam swoje pomysły. Będziemy czekać na Waszą liczną obecność, bo to zebranie ważkie i - zaprawdę - ostatnie takie w tym roku.

Jeśli jeszcze jakimś cudem nie poczuliście się zachęceni do przybycia, to ostatecznym argumentem niech będzie to, że tym razem ciasteczka przyniesie zarząd.

Informację nadesłała Klara Keler, z którą można się skontaktować pod adresesm klara.keler(a)gmail.com.